Odpowiadając na zapytanie Pana Posła Jerzego Bieleckiego w sprawie urlopu ojcowskiego przesłane przy piśmie z dnia 17 sierpnia 2017 r., znak: K8ZAP3996, pragnę uprzejmie wyjaśnić, co następuje:
Przepisy Kodeksu pracy regulujące uprawnienia pracowników związane z rodzicielstwem w niektórych przypadkach różnicują ich wymiar w zależności od liczby dzieci, w innych natomiast tego nie czynią.
I tak, wymiary urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego – zostały zróżnicowane odpowiednio w zależności od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie lub liczby dzieci jednocześnie przyjętych na wychowanie.
Z kolei wymiary: okolicznościowego zwolnienia od pracy w związku z urodzeniem się dziecka pracownika, urlopu ojcowskiego, zwolnienia od pracy w każdym roku kalendarzowym w przypadku wychowywania dziecka w wieku do 14 lat, a także urlopu wychowawczego – zostały określone jednakowo, niezależnie od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie.
Taki stan prawny znajduje uzasadnienie w związku z – jak się wydaje – realizowaniem odmiennych celów przez powołane wyżej instytucje prawne.
Wyższy wymiar urlopu macierzyńskiego w przypadku porodu mnogiego, dodatkowo wzrastający wraz z liczbą dzieci urodzonych przy jednym porodzie, jest uzasadniony przede wszystkim sytuacją zdrowotną pracownicy – matki, której regeneracja sił fizycznych oraz kondycji psychicznej po mnogiej ciąży i porodzie niewątpliwie wymaga odpowiednio dłuższego czasu, niż w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie.
Urlop rodzicielski jest udzielany jednorazowo albo w częściach nie później niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 rok życia. Uelastycznienie zasad korzystania z urlopu rodzicielskiego, w tym wydłużenie okresu, w którym rodzice mogą z niego skorzystać bez stosowania zasady bezpośredniości uwzględnia wprawdzie fakt urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie ale nie jest dodatkowo zróżnicowany, w zależności od liczby dzieci jednocześnie urodzonych. Jest to argument przemawiający głównie za biologicznymi aspektami uzasadniającymi zwiększenie wymiaru urlopu macierzyńskiego w razie porodów mnogich.
Uprzejmie nadmieniam, że z prawa do urlopu macierzyńskiego co do zasady korzysta pracownica – matka dziecka. Jednakże w przypadkach ściśle określonych w przepisach Kodeksu pracy także pracownik – ojciec dziecka może skorzystać z części urlopu macierzyńskiego i z urlopu rodzicielskiego. Korzystanie z wymienionych urlopów przez pracownika – ojca wychowującego dziecko, w przypadku porodów mnogich, trwa odpowiednio dłużej, a to z kolei stwarza warunki do lepszego, osobistego kontaktu z dziećmi. Warto zauważyć, że z powyższych uprawnień pracownik – ojciec wychowujący dziecko może także korzystać w okresie pierwszych 12 miesięcy życia dziecka.
Zatem zróżnicowanie wymiarów powyższych urlopów znajduje uzasadnienie w ich podstawowych celach, tj. budowaniu więzi emocjonalnej z dziećmi oraz uczeniu się sprawowania osobistej opieki nad nimi, co w przypadku urodzenia się większej liczby dzieci przy jednym porodzie lub jednoczesnego przyjęcia na wychowanie większej liczby dzieci – wymaga odpowiednio dłuższego czasu.
Przechodząc do pozostałych uprawnień pracowniczych związanych z rodzicielstwem pragnę zwrócić uwagę, że zwolnienie od pracy w wymiarze 2 dni w związku z urodzeniem się dziecka lub dzieci pracownika (tzw. urlop okolicznościowy), a także zwolnienie od pracy w wymiarze 2 dni w roku kalendarzowym dla pracownika wychowującego dziecko lub dzieci w wieku do 14 lat (tzw. dni opieki nad dzieckiem) – mają inny charakter, niż urlop macierzyński i urlop na warunkach urlopu macierzyńskiego. Celem tzw. urlopu okolicznościowego jest bowiem najczęściej załatwienie spraw urzędowych związanych z urodzeniem dziecka (dzieci) pracownika lub odbiór matki dzieci ze szpitala po porodzie. W czasie korzystania z tzw. dni opieki nad dzieckiem pracownik ma natomiast możliwość np. odbycia z dzieckiem wizyty lekarskiej lub załatwienia spraw w szkole albo przedszkolu, jeżeli jest to możliwe tylko w godzinach pracy pracownika. Nie są to zatem zwolnienia od pracy, których podstawowym celem jest pogłębianie więzi rodzinnych z dziećmi.
Jednocześnie uprzejmie wyjaśniam, że pracownik – ojciec dziecka lub dzieci może także korzystać z urlopu wychowawczego już w pierwszych tygodniach życia bliźniąt lub większej liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie. Urlop ten przysługuje bowiem w wymiarze do 36 miesięcy, w okresie nie dłuższym niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 lat. Urlop wychowawczy jest udzielany nie więcej niż w 5 częściach. Każdemu z rodziców lub opiekunów dziecka przysługuje wyłączne prawo do jednego miesiąca urlopu wychowawczego z wymiaru urlopu określonego w przepisie art. 186 § 2 i 3. Prawa tego nie można przenieść na drugiego z rodziców lub opiekunów dziecka (art. 186 § 4 k.p.).
Zgodnie z regulacją art. 186 § 6 k.p. z urlopu wychowawczego mogą jednocześnie korzystać oboje rodzice. W takim przypadku łączny wymiar urlopu wychowawczego nie może przekraczać wymiaru kodeksowego.
Pracownik – ojciec wychowujący dziecko decyduje, jak długo i w jakim terminie będzie korzystał z urlopu wychowawczego.
W świetle powyższego pragnę podkreślić, że urlop ojcowski stanowi zatem istotne uzupełnienie szerokiego katalogu uprawnień pracowniczych związanych z pełnieniem funkcji rodzicielskich, wynikających z polskiego ustawodawstwa pracy. Zatem podjęcie inicjatywy ustawodawczej w celu zmiany przepisów i ewentualne wydłużenie wymiaru urlopu ojcowskiego w przypadku porodów mnogich, nie jest niezbędne.
Pozostałe uprawnienia związane z posiadaniem małych dzieci możliwe do wykorzystywania przez pracownika już od pierwszych dni ich życia zapewniają, w mojej ocenie, wystarczające możliwości prawne do prawidłowego pełnienia przez niego funkcji rodzicielskich.
Mam nadzieję, że przedstawione powyżej informacje i wyjaśnienia uzna Pan Marszałek za satysfakcjonujące i wyczerpujące.